Cieniutki....więcej pracy przy napisach niż filmie...szkoda że Matwiejczyk puscił to w obieg. "Krew z nosa" - kupuję. "Bolączka..." chyba wypadek przy pracy, wolę bennyhilla.
Dokładnie, też nie jestem zachwycona. Nie rozumiem za co te wszendobylskie oklaski... o.O'
otóż to. szmira jakich mało.